Jest grudniowy wieczór. Po całym dniu gonitwy usiadłam właśnie w fotelu z kubkiem gorącej herbaty. Słychać jak z łóżka na piętrze tupta zupełnie nieśpiący M. Wpada do salonu pełen energii z okrzykiem – przyszłem (tak tak,…
Prawda o adopcji
- Adopcja, Adopcyjne dylematy, Adopcyjne historie, Codzienność, Dom, Droga do adopcji, Dzieci, Dzieciństwo, Macierzyństwo, Małe radości, Miłość, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzeństwo, Rodzicielstwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna
- Endometrioza/Niepłodność, Macierzyństwo, Małżeństwo, Miłość, Prawda o adopcji, Rodzicielstwo
Taka Twoja uroda
Było lato. Razem z grupą bliskich znajomych spędzałam czas w ogrodzie. Nagle jeden z kolegów wypalił – widziałaś tą zbiórkę na operację w prywatnej klinice naszej wspólnej znajomej? Owszem widziałam, dotyczy choroby, na którą przecież sama…
- Adopcja, Adopcyjne historie, Dom, Dzieci, Macierzyństwo, Miłość, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzeństwo, Rodzicielstwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna
Poadopcyjna panna depresja
Wpadła bez zapowiedzi. Rozsiadła się w ulubionym fotelu. Wywaliła nogi na stół. Usta wbiła w osobisty kubek. Poprzestawiała moje rzeczy. Wlazła i została. Na dodatek wywracając wszystko do góry nogami. Prawie jej nie znałam. To…
- Adopcja, Adopcyjne dylematy, Adopcyjne historie, Codzienność, Dom, Droga do adopcji, Dzieci, Macierzyństwo, Małżeństwo, Miłość, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzicielstwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna
Adopcyjny balans
Wylogowałam się na chwilę z blogowego życia. Jest lato, więc czerpię z niego garściami. Potrzebowałam chwili oddechu od wirtualnej przestrzeni. Przeczytałam ostatnio w jednym z magazynów artykuł o adopcji. Mocno tendencyjny. Ruszyło mnie więc, mimo wakacyjnego czasu.…
- Adopcja, Adopcyjne historie, Dzieciństwo, Miłość, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzina, Rodzina adopcyjna
Wyjątkowa rozmowa
Mam ogromną przyjemność podzielić się z Wami efektami rozmowy z pewną wyjątkową kobietą. Pogawędka (choć wirtualna) myślę, że spowoduje u Was uśmiech, a może również da nadzieję. Macie czasami poczucie, że Wasze wysiłki idą na marne?…
- Adopcja, Adopcyjne dylematy, Adopcyjne historie, Codzienność, Dom, Dzieci, Dzieciństwo, FASD/FAS, Macierzyństwo, Miłość, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzeństwo, Rodzicielstwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna
Niegrzeczni
No jak dobrze, że Pani/Pan już jest. Syn znów był niegrzeczny. Niech sobie Pani/Pan wyobrazi, co też on dzisiaj zmalował. Brzmi znajomo? Dla mnie nie brzmiało. Wychowana reżimowo, zawsze na skinienie palca…
- Adopcja, Adopcyjne dylematy, Adopcyjne historie, Droga do adopcji, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzeństwo, Rodzicielstwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna
Bez owijania w bawełnę
Kochani, Jestem totalnie poruszona. Jak pewnie wielu z Was, obejrzałam reportaż programu TVN Uwaga. Łzy płyną i kapią na ziemię. Staram się zachować obiektywizm. Wiem, że życie pisze różne scenariusze. Rozumiem, że czasem człowiek…
- Adopcja, Adopcyjne historie, Codzienność, Dom, Dzieci, Dzieciństwo, Macierzyństwo, Małe radości, Miłość, Prawda o adopcji, Rodzicielstwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna
Synu pierwo(nie)rodny
Oczekiwany Wymarzony W myślach stworzony Pojawiłeś się w moim świecie tak nagle. Wszedłeś do niego pewnym krokiem, choć oczy miałeś odległe. Twoje ciało jeszcze takie maleńkie, a już tyle poznało uczuć, w tak wielu miejscach…
- Adopcja, Adopcyjne dylematy, Adopcyjne historie, Dom, Droga do adopcji, Dzieci, Grupa wsparcia, Miłość, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzeństwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna
Scalanie, łączenie i zrozumienie
Czas wyobrażeń Tym razem ponownie chciałam wspomnieć o więzi. Tej biologicznej. Poruszałam wcześniej ten temat, ale wydaje mi się, że ciągle jest marginalizowany. Weszłam ostatnio na jedną z internetowych grup adopcyjnych i mnie poraziło. Pojawił…
- Adopcja, Adopcyjne dylematy, Adopcyjne historie, Codzienność, Dom, Droga do adopcji, Dzieci, FASD/FAS, Miłość, Ojcostwo/Okiem taty, Prawda o adopcji, Proces adopcyjny, Rodzicielstwo, Rodzina, Rodzina adopcyjna, Wspólny czas
Trudne do taty pytania
Do napisania drugiego postu na blogu przymierzałem się od dłuższego czasu. I ten czas właśnie (a właściwie jego ciągły deficyt), póki co, blokował moje chęci. Ale oto dziś przychodzi taki dzień, w którym mogę spokojnie…